Anna Piasecka Fotografia. Czyli kto?

Czemu ma służyć zakładka o mnie? Przede wszystkim lepszemu poznaniu się! A także zrozumieniu dlaczego robię takie a nie inne zdjęcia. Dlaczego skracam dystans i staram się Was lepiej poznać. Baaaardzo zależy mi żebyście wiedzieli z kim macie do czynienia: kim jestem, co mnie inspiruje, jak pracuje, dlaczego tak cisnę z tą naturalnością. Warto mieć te informacje zanim w cokolwiek się władujecie ;) Ale spokojnie! Zapewniam Was, że będzie miło!

Myślę, że nie ma osoby z którą nie znalazłabym wspólnej płaszczyzny do rozmowy! Jest to absolutnie niemożliwe! Ludzie są ciekawi, mnie oni ciekawią dlatego na pewno będziemy mieli o czym rozmawiać! Jestem o tym przekonana!
Ale na pewno będzie łatwiej gdy:
• Kochacie zwierzęta. Oh c’mon! Kto ich nie kocha?! Moja miłość do zwierząt skończyła się adopcją dwóch dzików (bo psami to ich na pewno nazwać nie można) Freddy i Molly na zawsze zmieniły moje życie i jest duże prawdopodobieństwo, że będa urządzały zapasy podczas spotkania online.
• Lubicie kawkę i dobre jedzenie. Umówmy się! Sharing is caring, a jedzeniem można okazywać miłość! Przecież to sens życia! Jedzenie to spotkania, ludzie, najlepsze momenty! Jedzenie to WESELE!
Nałogowo kupuje przepiękne książki kucharskie wierząc, że kiedyś przetestuję chociaż połowę tych przepisów! Ottolenghi Jeszcze Ci pokażę!
• Dostrzegacie i doceniacie architekturę, piękne wnętrza, starocie i historię z nimi związaną. To podstawa pięknego życia! W moich żyłach chyba płynie beton i nigdy nie przestanę wierzyć, że pewnego dnia zamieszkam w jednej z kalifornijskich willi w stylu mid-century!
• Lubicie naturę? Wieś? Ogrody? No moi mili! To natura daje nam to co najlepsze – za darmo. Jestem jej psychofanką i mogę o niej długo!
• Na pewno podróżujecie. Podróże są esktra i wcale nie muszą to być od razu epickie wyprawy na drugi koniec świata czy Europy. Zmiana miejsca, perspektywy, obrazu za oknem mają sens a ten kto pierwszy wypowiedział zdanie, ze podróże kształcą był na prawdę ogarniętym typkiem! Podróże to niekończący się temat do dyskusji i całkiem miło łączy się z tematem jedzenia
• Kupujecie rzeczy? Ja wiem, że ogólna nadprodukcja i te sprawy, że trzeba być rozsądnym. Ale ładne przedmioty, te przemyślane i wyjątkowe, które cieszyć nas będą latami to przecież życio umilacze! Niepowtarzalna ceramika, takie ubrania w których człowiek czuje się najfajniej a w rzeczywistości noszą je amerykańscy robotnicy, torebki projektowane przez polskie artystki czy winyle. No robi mi to dzień. Nie będę udawała, ze jest inaczej!

Jest tego więcej. Chętnie dowiem się co dla Was jest ważne! Od rozmowy się zaczyna. Później zaczynamy fotografować!

Doskonale wiem, że fotografia ślubna i rodzinna opiera się na uczuciach i miłości – to oczywiste.
Ale to wcale nie oznacza, ze musi być cukierkowo i niezręcznie.
Wychodzę z założenia, że uczucia można okazywać po swojemu – inaczej niż nakazują utarte schematy.
Dla mnie miłość jest najwyższą formą przyjaźni. To umiejętność całkowitego rozśmieszenia swojej partnerki/partnera w najgorszym momencie jego życia. To myślenie o tych samych rzeczach w różnych, najmniej oczekiwanych momentach. To także bezinteresowne robienie herbaty lub posprzątanie łazienki bez wcześniejszych próśb i miliona karteczek na lodówce.
Tak właśnie podchodzę do miłości – zarówno w życiu osobistym jak i w pracy. I mam nadzieję, ze widać to w moich zdjęciach.

Make fotografia ślubna great again!

Więcej informacji o tym jak pracuję oraz odpowiedzi na ważne pytania znajdziecie w zakładce INFO.

Dowiedz się jak pracuję
CLOSE MENU